Translate

poniedziałek, 31 marca 2014

Co oni chcą zrobić dzieciom?

Masz dzieci, czy nie, ale zależy ci by ich nikt nie deprawował, by miały spokojne dzieciństwo wolne od seksualnych pobudek to pomóż tym dzieciom, które ktoś chce"uczyć" czegoś co tak naprawdę nie wymaga takiego szumu medialnego  jaki się robi na dzień dzisiejszy. Szczegóły dla chcących pomóc w tym dziele na stronie


Dołącz do tej akcji i podaj informacje dalej.

niedziela, 30 marca 2014

Przekaż dalej - Jezus żyje

Nie wierzysz, ze Jezus żyje? Masz wątpliwości? Wybierz się na spotkanie młodych lub na spotkanie otwarte dla wszystkich do Częstochowy

Szczegóły:



Dla młodych w drugą niedzielę miesiąca.
Otwarte dla wszystkich w trzecią sobotę miesiąca, w miesiącu kwietniu wyjątkowo w 4 sobotę i w innym miejscu jak widać na w/w linku.

Dojazdy - możesz dojechać własnym środkiem lokomocji
na stronce jest mapka
lub skorzystać z dojazdu zorganizowanego z całej Polski


sobota, 15 marca 2014

Interaktywna Droga Krzyżowa

źródło obrazu
http://katecheza.dabrowaszlachecka.pl/drogakrzyzowa.htm


Jeśli w piątek w czasie Wielkiego Postu nie możesz iść do Kościoła
masz alternatywną Drogę krzyżową
bo tak naprawdę to Jezus idzie Twoją drogą życia

DROGA KRZYŻOWA

POJDŹ RAZEM

Uzdrawianie przez Drogę krzyżową
cz 1


pozostałe części na You tube 

Droga krzyżowa z ks. Pawlukiewiczem





środa, 5 marca 2014

Popiół na mojej głowie...


Środa Popielcowa jak zwykle kolejny raz rozpoczyna Wielki Post. Popiół sypany na nasze głowy ma nam przypominać o tym, że kiedyś w ten popiół się obrócimy.
Czy idziemy właściwą drogą czy drogą donikąd? Bo ta co donikąd prowadzi to droga gdzie po kresie naszego życia nasz popiół bez Chrystusa nie zmartwychwstanie. I jak co roku w piątki Droga Krzyżowa. I w niedziele Gorzkie żale. Czy jeszcze pamiętamy te nabożeństwa?
A Wielki Post to nasze postanowienia - nie dotyczą one na pewno naszego kolejnego odchudzania. Nasze postanowienia  powinny dotyczyć czegoś,  ale dla kogoś. I przykłady - odwiedziny rodziców, koleżanki dawno nie widzianej, chorego w szpitalu, poświęcenie czasu dla kogoś. I tym kimś może być też ktoś kogo nie ma już z nami, a za kogo możemy się modlić by było mu lżej tam..
I post ilościowy i jakościowy w piątki Wielkiego Postu - możemy jeść mniej i będziemy zdrowsi, ale jednocześnie możemy pościć dla...Dla kogoś. Dla zniewolonych alkoholizmem, wszelkiego rodzaju używkami, narkotykami, złym duchem, nienawiścią, gniewem, lenistwem, brakiem pokory, dla tych co to myślą, że Bóg im niepotrzebny i budują zamiast na Skale, na piasku. Za nich wszystkich i za innych postanówmy w tym Wielkim Poście czegoś się wyrzec, czegoś czego nam w jakiś sposób będzie brakowało, z czym mamy trudności się rozstać - no i tu są te słodycze, ta wódeczka, papieroski, rozrywka. Dla kogoś, by coś zmienić, siebie zmienić.
40 dni na to mamy - dużo i dużo możemy pomóc i wielu osobom. Rozejrzyjmy się wokół. Może ktoś płacze, może ma gorzej niż my, a może nic nie mówi i cierpi, może czeka na kogoś. Może za naszymi drzwiami u sąsiada maltretowane są dzieci, dotąd nie reagowaliśmy. Może mąż bije żonę, a ona nie ma odwagi bronić się?Może ludzie innych państw i kontynentów cierpią biedę, nie maja co jeść, brakuje im wody, może jest wojna, Może konkretnie dla nich coś postanowimy. Jest tylu ludzi potrzebujących naszej pomocy. I niekoniecznie musza to być pieniądze. Popiół dzisiaj spadł na nasze głowy. Czas karnawału skończony. Pomyślmy o sensie życia i drodze, którą gdzieś zmierzamy. Bo nasz popiół bez Chrystusa nie zmartwychwstanie...
W ten fioletowy smutny czas 
W krzyż Twój, Jezu, pukam... 
Swoje serce zmywam łzą, 
Twego serca szukam 
(Brat Tadeusz)








wtorek, 4 marca 2014

Wierzę w Prawdę

Po dzisiejszych konferencjach na temat problemu na Ukrainie - powiem tak, moim zdaniem wszyscy w jakimś stopniu kłamią. Nikt nie ma czystych intencji. Zadziwia mnie tylko stanowczość czy surowość naszych polityków odnośnie tego konfliktu. Dlaczego nie byli tacy stanowczy w temacie wraku samolotu.
Odnośnie ministra sportu, który zapowiedział brak swojej osoby na olimpiadzie dla niepełnosprawnych mam mieszane uczucia. po co mieszać politykę do olimpiady w której chcą się wykazać niepełnosprawni ludzie. Dla kogo ten szanowny minister by tam pojechał? Ten od sportu, a nie od polityki globalnej.
Jakoś zawsze mówiono, że ksiądz, nauczyciel matka, ojciec, opiekun powinni być z dziećmi, nawet w najtrudniejszych chwilach. Przykładem Korczak.
Kłamstwo ostatecznie na wierzch wypływa, może długo na to trzeba czekać, ale Prawda zwycięży. Mało co mnie te wszystkie dywagacje obchodzą, ale powiem tak, nikt nam nie mówi, ze jesteśmy bezpieczni, nikt nam tego nie gwarantuje pomimo takich potęg wokół.
No i cóż? Na kim możemy polegać? Tylko na Nim. On Jeden jest gwarantem Prawdy i bezpieczeństwa.

niedziela, 2 marca 2014

Wierzycie w to?.

Wierzę, że, w dzisiejszym tzw. cywilizowanym świecie ludzie się opamiętają i będą dążyli do pokojowego rozstrzygnięcia wszelkiego rodzaju nieporozumień.
Polska ma w pamięci wszelkie zbrojne interwencje na jej terenie. Nie dalej jak wczoraj przeżywaliśmy trzecią rocznicę wspomnień o żołnierzach wyklętych. Dzisiaj dowiadujemy się tej drugiej strony historii ukrywanej skrzętnie pod ziemią. Walczyli nasi żołnierze o wolną Polskę. każdy kraj ma prawo do życia w pokoju na własnym terytorium. Wierzę, że jeżeli przywódcy innych państw okażą odrobinę dobrej woli to Ukraina sama sobie ze sobą poradzi. Modlił się polski naród o wolność na Ukrainie i mimo, że mamy różne wspomnienia z przeszłości z tym narodem to jednak stajemy w obronie ludzi tam żyjących. nie chcemy wojny, nie chcemy patrzeć jak za naszą granicą zabijani są niewinni ludzie, jak zostają po nich wdowy, sieroty. Ludzie z Majdanu są już zmęczeni staraniem się o swoją wolność. Nie może tego nikt wykorzystywać dla własnych interesów i nie myślę tu tylko o jednym kraju.Patrzymy na te obrazy w tv, za chwilę oglądamy inny program rozrywkowy. Jakie uczucia się w nas kłębią? Nie możemy pomóc proszącym. Ktoś inny się odgraża. Nie chcemy by nasi żołnierze znowu byli tzw mięsem armatnim.
Wierzę, że nastanie pokój. A wy wierzycie w to? Wierzycie w zwycięstwo rozumu nad siłą i bezmózgowiem?